Witajcie. Kolejne dwa tygodnie za nami. W tym czasie wykonaliśmy całe mnóstwo brudnej roboty. Najpierw zabawa w „gliniarzy”, surowy materiał wzięliśmy na warsztat: ugniatanie, ściskanie, zaklejanie , wałkowanie…. to tylko parę metod jak się z nim rozprawiliśmy. Przyjrzyjcie się efektom naszej pracy:
![](http://fundacjaemaus.org/wp-content/uploads/2020/10/glina-stol-768x1024.jpg)
![](http://fundacjaemaus.org/wp-content/uploads/2020/10/glina-dzieci-2-1-1024x576.jpg)
![](http://fundacjaemaus.org/wp-content/uploads/2020/10/glina-dzieciaki-1024x576.jpg)
Po wypaleniu naszych prac, chwyciliśmy pędzle w dłonie, aby tchnąć kolor w ich życie. Barwy naszych figurek nie są tym czym się wydają na pierwszy rzut oka. Efekt będzie zupełnie inny. Aby przekonać się jakiego są koloru, wysłaliśmy je ponownie do pieca, w którym wypalone szkliwa zmienią je nie do poznania….
![](http://fundacjaemaus.org/wp-content/uploads/2020/10/glina-lisc-1024x768.jpg)
![](http://fundacjaemaus.org/wp-content/uploads/2020/10/glina-slimak-1024x768.jpg)
![](http://fundacjaemaus.org/wp-content/uploads/2020/10/glina-balwan-1024x768.jpg)
Za dwa tygodnie widzimy się na kolejnych zajęciach, temat to niespodzianka. Do zobaczenia.